Nie ma co ukrywać, jazda Ładą Niwą wzbudza niemałe zainteresowanie. W jednych odżywają wspomnienia, inni dziwią się, że to coś jeszcze jeździ, a jeszcze inni są ciekawi, co to w ogóle za samochód. Wiele osób zagaduje.
Jedno jest pewne – jeżdżenie Ładą Niwą zbliża z ludźmi.
„Jest i Łada Niwa. Jedyny crossover, jaki poważam.”
– nieznajomy, w Beskidzie Wyspowym o poranku, spostrzegłszy Ładę na parkingu
„Когда любишь Ниву, то любишь все ее части.”
[Jeśli lubisz Niwę, to lubisz wszystkie jej części]
– opinia znaleziona na rosyjskim forum odnośnie oryginalnych opon do Niwy
„Panie, to jest auto. Teraz już takich się nie robi. Teraz to są same popierdółki.”
– starszy pan przy stacji benzynowej w Krakowie, wyraźnie zainteresowany Niwą
„Jaka harna Niva. Nie prodajesz?”
– ukraiński wojskowy na przejściu granicznym Krościenko – Smolnica
„Tata, jakaś inna Łada.”
– dwuletnia córka zobaczywszy starszego Land Rovera